Alina Grodzicka: Czy w Polsce są restauracje, które w swoim menu mają konopie?
Małgorzata Szakuła: O ile się orientuję, kilkanaście, może kilkadziesiąt restauracji w Polsce wprowadziło już do swojego menu produkty z konopi. Warto wspomnieć o akcji promocyjnej Roberta Makłowicza "Konopna pyra z gzikiem" której wariacja była serwowana przez poznańskie restauracje podczas Festiwalu Dobrego Smaku w 2021 roku. W Warszawie działa restauracja The Cool Cat TR w której regularnie są jakieś dania z konopiami, czy CBD. Ostatnio odwiedzałam bar przy plaży nad Jeziorem Turawskim i mieli tam konopne przekąski, więc już chyba nic mnie nie zaskoczy. Temat konopi w kuchni ewidentnie staje się coraz popularniejszy.
Alina Grodzicka: My w HUBedu znamy, cenimy i promujemy potencjał konopi, uważasz, że mają one potencjał w gastronomi ze względu na swoje walory smakowe, wartość energetyczną i przyjazną środowisku metodę uprawy?
Małgorzata Szakuła: To co konopie mają do zaoferowania, to przede wszystkim wartości odżywcze i walory zdrowotne. Wzbogacenie smaku konopnymi aromatami wymaga specjalnych wyciągów terpenowych, nie tak łatwo zrobić to w oparciu o zwykły surowiec konopny. Wzbogacenie tekstury dań, szerokie możliwości jeśli chodzi o dobór wykorzystanie, zarówno do dań słodkich, wytrawnych, deserów, zup, sałatek. Przyjazność środowisku - jak najbardziej, ale też fakt, że w naszych genach ten pokarm jest zakodowany jako wartościowy, bo jedli go nasi przodkowie.
Alina Grodzicka: Polska zapomniała o konopiach w kontekście kuchni, Ty próbujesz to odczarować – powiedz nam, jakbyś miała przekonać kogoś do nich, to jako pierwsze danie co byś mu zaserwowała?
Małgorzata Szakuła: Ulubione danie tej osoby z konopnym akcentem. Produkty konopne można w łatwy sposób włączyć praktycznie do każdej potrawy, zyskując bardziej wartościowy i pożywny posiłek. Ale przyznaje, że konopny listek w panierce często powoduje efekt wow. Można być ciekawym dodatkiem do potrawy.
Alina Grodzicka: W sierpniu będziesz prowadziła kurs w ramach naszego HUBedu dla małej gastronomii, co twoim zdaniem będzie w nim najbardziej inspirujące dla uczestników?
Małgorzata Szakuła: Będzie to kompleksowy program dotyczący wykorzystania różnych produktów z konopi w kuchni. Zarówno tych powstających z konopnych nasion jak i wyciągów z kwiatostanów. Będzie warsztat obróbki konopnych surowców, przygotowania konopnego nabiału, wykorzystania produktów w konkretnych daniach i duża dawka teorii. Celem warsztatów jest zdobycie wiedzy, poznanie technik i zasad obróbki konopnych surowców celem wprowadzenia ich do menu restauracji. Zatem uczestnicy dostaną wiedzę i poznają narzędzia, by sami mogli tworzyć ciekawe przepisy z udziałem konopi.
Alina Grodzicka: Bardzo się cieszę, że udało nam się Cię zaprosić do naszego szkolenie w roli prowadząccej. Twoje profile social-mediowe są inspirujące i warto je obserwować. Co Ciebie samą motywuje do edukowania i propagowania konopi?
Małgorzata Szakuła: Od wielu lat prowadzę takie warsztaty dla różnych grup, właściciele punktów gastronomicznych to bardzo ważna grupa, ponieważ w swoich restauracjach mogą podawać produkty konopne szerokiemu gronu osób. Zależy mi na tym, by robili to poprawnie i na przykład nie poddawali obróbce termicznej tych produktów, które powyżej określonej temp. tracą większość swoich właściwości. Inaczej to trochę oszukiwanie ludzi i działanie na niekorzyść całej branży, klienci powiedzą, że nie odczuli działania konopi i że to jedno wielkie oszustwo. Edukacja jest bardzo ważna.
Alina Grodzicka: Przybliż naszym użytkownikom, dlaczego konopie powinny znaleźć się w naszym jadłospisie , co w nich jest takiego, że promujesz ich zastosowanie w kuchni?
Małgorzata Szakuła: To jest temat na mini wykład. Przede wszystkim pod hasłem "żywność z konopi" mamy kilka grup pokarmów: produkty z nasion, konopi, susz kwiatostanów, infuzje konopne. Każda z tych grup ma określone właściwości, inne zastosowania inaczej wykorzystuje się je w kuchni. Biorąc pod uwagę produkty z nasion, są źródłem białka, zdrowych tłuszczy, witamin i mikroelementów w doskonałych proporcjach. Zapewniają ludzkiemu organizmowi ogromny zastrzyk substancji odżywczych. Susz i infuzje są bogate w inne związki - kannabinoid, terpeny, flawonoidy. Tutaj mamy do czynienia z silnym działaniem terapeutycznym: relaksującym, antyzapalnym itp.
Alina Grodzicka: Czy oprócz obecności w restauracjach w codziennym użyciu konopie mogą się sprawdzić na naszych stołach? Czy konopie są trudne w przygotowaniu?
Małgorzata Szakuła: Nawet powinny. Polecam wprowadzenie konopnych produktów z nasion do codziennej diety celem zmniejszenia niedoborów pokarmowych, które dziś są niestety plaga. Jest to niezmiernie proste, np 1-2 łyżki nasion możemy dodać do owsianki, sałatki, smoothie czy pasty kanapkowej.
Alina Grodzicka: A jak wygląda obecnie dostęp do jadalnych konopi w ogólnie dostępnych sklepach – można je kupić w marketach czy raczej tylko w specjalnych sklepach?
Małgorzata Szakuła: Dostępność jest dość dobra. Produkty można kupić już w większości marketów czy sklepów ze zdrową żywnością, chociaż muszę przyznać, że z ich jakością bywa różnie. Produkty te są wrażliwe na wysokie temperatury i światło, więc źle przechowywane będą gorzknieć i tracić właściwości.
Alina Grodzicka: Jesteś znaną popularyzatorką konopi, co przekonało Cię do tej roślny i czy właśnie w kuchni widzisz jej największy potencjał a może w innej sferze?
Małgorzata Szakuła: Uważam że to co jemy jest profilaktyką naszego zdrowia. Popularyzuję konopie przede wszystkim ze względu na ich liczne prozdrowotne właściwości.
Alina Grodzicka: Posiadasz duża wiedzę konopna i obserwujesz branże już od jakiegoś czasu, jak widzisz konopie w naszym życiu za rok, za 5 lat?
Małgorzata Szakuła: Myślę, że za 5 lat będziemy bardzo silną branżą, a konopne produkty będą powszechne w użyciu.
Komentarze