HubWay (https://hubway.hubburger.com) premiery filmowe 2023https://hubway.hubburger.com/rss/pl/tag/34147/premiery-filmowe-2023November 14, 2024, 1:11 pmpl_PL © 2024 adminsNajlepsze premiery filmowe 2023 https://hubway.hubburger.com/rozrywka/najlepsze-premiery-filmowe-2023-/73907https://hubway.hubburger.com/rozrywka/najlepsze-premiery-filmowe-2023-/73907February 15, 2023, 7:17 amredakcjaWielkie powroty, wielkie kontynuacje i wielkie niewiadome. Oto 5 premier filmowych w 2023 r., na które czekamy z największą ekscytacją.  Indiana Jones i Tarcza PrzeznaczeniaNawet jeśli piąta część Indiany Jonesa okaże się średnia, to i tak należy docenić ją choćby przez wzgląd na Harrisona Forda, który mimo 80 lat (!!!) na karku wciąż tłucze łotrów, strzela z bicza i rzuca ciętymi ripostami. Facet jest nie do zdarcia i życzymy mu takiego ekranowego pożegnania w nowym Indianie Jonesie, jakiego doczekała się choćby postać Wolverine’a w „Loganie”. A jest to bardzo prawdopodobne, ponieważ w obu filmach za kamerą stanął ten sam człowiek – James Mangold. Premiera: 30 czerwca 2023 r.  John Wick 4Choć Keanu Reeves również do młodzików nie należy (58 lat), to jednak daleko mu wiekiem do Harrisona Forda. Dlatego też jego John Wick może być w najlepszej formie od startu serii. Tym bardziej, że w czwartej części nasz ulubiony zabójca i miłośnik piesków będzie musiał zmierzyć się z kolejnymi hordami płatnych morderców i nowym bezwzględnym bossem – Markizem de Gramondem. Zwiastun zdradza także hektolitry krwi oraz jeszcze bardziej szalone sekwencje walki i wymyślne bronie. Premiera: 24 marca 2023 r.  Mission Impossible: Dead Reckoning, p. 1Obiecujemy, że to już ostatni typowy blockbuster w tym zestawieniu, ale trudno nam nie przebierać nogami na myśl o premierze kolejnego Mission Impossible. Od czwartej odsłony zatytułowanej „Ghost Protocol” seria złapała zupełnie nowy wiatr w żagle i każda kolejna część była tylko lepsza. Poza tym odrodzony po „Top Gunie” Tom Cruise zdaje się być w życiowej formie – na planie „Dead Reckoning, p. 1” samodzielnie wykonał najniebezpieczniejszy popis kaskaderski w historii Hollywood.Premiera: 12 lipca 2023 r.  Killers of the Flower MoonOto jedna z większych niewiadomych tego roku, choć nazwiska Leonarda DiCapria i Martina Scorsese na liście twórców z miejsca sytuują ten film w gronie najbardziej oczekiwanych produkcji 2023 r. Na razie wiadomo tyle, że Killers of the Flower Moon pojawi się na Apple TV+ i opowie historię serii brutalnych morderstw Indian w Oklahomie w latach 20. XX wieku, która przy okazji wyniosła FBI do rangi jednej z najważniejszych służb w USA. Istotny w tym procesie był legendarny szef biura – J. Edgar Hoover, który z pewnością odegra niebagatelną rolę także w filmie Scorsesego. Premiera: 2023 r. (brak szczegółowej daty) Oppenheimer Mało ludzi w historii wpłynęło na losy świata w podobny sposób, co J. Robert Oppenheimer. Ten genialny fizyk i profesor Uniwersytetu w Berkeley był bowiem szefem Projektu Manhattan i do dziś uważany jest za „ojca bomby atomowej”. Z tego względu naukowiec jest też prawdopodobnie jedną z najtragiczniejszych postaci XX wieku – a jego biografia w reżyserii Christophera Nolana wejdzie na ekrany kin już w najbliższe wakacje. Premiera: 21 lipca 2023 r. Wielkie powroty, wielkie kontynuacje i wielkie niewiadome. Oto 5 premier filmowych w 2023 r., na które czekamy z największą ekscytacją. 

Indiana Jones i Tarcza Przeznaczenia
Nawet jeśli piąta część Indiany Jonesa okaże się średnia, to i tak należy docenić ją choćby przez wzgląd na Harrisona Forda, który mimo 80 lat (!!!) na karku wciąż tłucze łotrów, strzela z bicza i rzuca ciętymi ripostami. Facet jest nie do zdarcia i życzymy mu takiego ekranowego pożegnania w nowym Indianie Jonesie, jakiego doczekała się choćby postać Wolverine’a w „Loganie”. A jest to bardzo prawdopodobne, ponieważ w obu filmach za kamerą stanął ten sam człowiek – James Mangold. 
Premiera: 30 czerwca 2023 r. 

John Wick 4
Choć Keanu Reeves również do młodzików nie należy (58 lat), to jednak daleko mu wiekiem do Harrisona Forda. Dlatego też jego John Wick może być w najlepszej formie od startu serii. Tym bardziej, że w czwartej części nasz ulubiony zabójca i miłośnik piesków będzie musiał zmierzyć się z kolejnymi hordami płatnych morderców i nowym bezwzględnym bossem – Markizem de Gramondem. Zwiastun zdradza także hektolitry krwi oraz jeszcze bardziej szalone sekwencje walki i wymyślne bronie. 
Premiera: 24 marca 2023 r. 

Mission Impossible: Dead Reckoning, p. 1
Obiecujemy, że to już ostatni typowy blockbuster w tym zestawieniu, ale trudno nam nie przebierać nogami na myśl o premierze kolejnego Mission Impossible. Od czwartej odsłony zatytułowanej „Ghost Protocol” seria złapała zupełnie nowy wiatr w żagle i każda kolejna część była tylko lepsza. Poza tym odrodzony po „Top Gunie” Tom Cruise zdaje się być w życiowej formie – na planie „Dead Reckoning, p. 1” samodzielnie wykonał najniebezpieczniejszy popis kaskaderski w historii Hollywood.
Premiera: 12 lipca 2023 r. 

Killers of the Flower Moon
Oto jedna z większych niewiadomych tego roku, choć nazwiska Leonarda DiCapria i Martina Scorsese na liście twórców z miejsca sytuują ten film w gronie najbardziej oczekiwanych produkcji 2023 r. Na razie wiadomo tyle, że Killers of the Flower Moon pojawi się na Apple TV+ i opowie historię serii brutalnych morderstw Indian w Oklahomie w latach 20. XX wieku, która przy okazji wyniosła FBI do rangi jednej z najważniejszych służb w USA. Istotny w tym procesie był legendarny szef biura – J. Edgar Hoover, który z pewnością odegra niebagatelną rolę także w filmie Scorsesego. 
Premiera: 2023 r. (brak szczegółowej daty)

Oppenheimer 
Mało ludzi w historii wpłynęło na losy świata w podobny sposób, co J. Robert Oppenheimer. Ten genialny fizyk i profesor Uniwersytetu w Berkeley był bowiem szefem Projektu Manhattan i do dziś uważany jest za „ojca bomby atomowej”. Z tego względu naukowiec jest też prawdopodobnie jedną z najtragiczniejszych postaci XX wieku – a jego biografia w reżyserii Christophera Nolana wejdzie na ekrany kin już w najbliższe wakacje. 
Premiera: 21 lipca 2023 r. 

]]>