Aviation Gin, Ryan Reynolds
Ryan Reynolds to jeden z najbardziej irytujących gości w Hollywood. Nie dość, że wygląda jak grecki bóg i ma poczucie humoru oraz charyzmę, to do tego zamienia w złoto wszystko, czego się dotknie. Aviation Gin to najlepszy tego przykład. Reynolds wykupił większościowe udziały w tej destylarni w 2018 r. i w dwa lata uczynił z niej jedną z najbardziej rozpoznawalnych i rozchwytywanych marek ginu na świecie. Dość powiedzieć, że w 2020 r. koncern Diageo odkupił ją od aktora za kwotę 610 mln dolarów. 335 mln Reynolds dostał od razu, a kolejne 275 mln może zainkasować, gdy wyniki sprzedażowe przez dekadę od transakcji będą zadowalające. A wszystko wskazuje na to, że będą. 

Cosamigos Tequila, George Clooney
Jeszcze lepszy interes z Diageo zrobił natomiast George Clooney. Aktor w 2013 r. wraz z dwoma przyjaciółmi Rande Gerberem i Mikiem Meldmanem od zera założył swoją własną markę tequili Cosamigos i rozkręcił ją do tego stopnia, że wspomniany koncern odkupił ją od niego już w 2017 r. Kwota sprzedaży? Okrągły miliard dolarów. Sam Clooney zainkasował z tytułu tej transakcji 325 mln dolarów. 

Teremana Tequila, Dwayne „The Rock” Johnson
Tequila jest szczególnie popularna wśród topowych gwiazd amerykańskiego show biznesu. Poza Clooneyem swoje własne marki posiadają m.in. Kendall Jenner (818 Tequila) oraz Dwayne „The Rock” Johnson. Zwłaszcza marka tego drugiego może pochwalić się niezwykłym sukcesem finansowym. Aktor wypuścił na rynek Teremanę Tequilę w 2020 r. i ta z miejsca stała się sukcesem. I nic dziwnego. Trunek produkowany jest w meksykańskim Jalisco i łączy w sobie znakomitą jakość, doskonały smak i przystępność cenową. W samym tylko pierwszym roku działalności marka sprzedała 300 tys. 9-litrowych karafek tequili. Obecna wycena całej firmy waha się natomiast w zależności od źródeł, ale Teremana Tequila może być warta od 1,5 mld do nawet 3,5 mld dolarów. The Rock posiada z tego około 30 proc. udziałów.

Jay-Z, Armand de Brignac
Zaskoczeni, widząc Jaya-Z ponownie na tej liście? My nie do końca, bowiem raper nie raz już udowodnił, że biznesmenem jest nawet lepszym niż muzykiem. W 2007 r. założył markę luksusowego szampana Armand de Brignac, która w nieco ponad dekadę urosła do astronomicznych rozmiarów. To właśnie ona uczyniła z Jaya miliardera w 2019 r. i do dziś odpowiada za lwią część jego dochodów. Choć obecnie musi je dzielić z koncernem LVMH, który w 2021 r. odkupił od rapera połowę udziałów w firmie za około 315 mln dolarów.